KARALUCH

Ogólne informacje

Lepiej się zabezpieczyć niż żałować.

To bardzo stara, ale za to prawdziwa i ciągle bardzo aktualna sentencja, a przecież nic nie jest tak uspokajające, jak myśl że jest się przygotowanym na wszelkie, nawet najbardziej ekstremalne sytuacje, kiedy inni nie są.

Niemal codziennie możemy oglądać jak rożne części globu dotykają strajki i katastrofy. Za każdym
razem jak oglądamy kolejną relację w mediach zaczynamy się zastanawiać:

- Czy jestem w stanie zapewnić wyżywienie mojej rodzinie, kiedy dotawy do sklepów niespodziewanie
zostaną przerwane ?

- Czy jestem w stanie zapewnić mojej rodzinie czystą wodę?

Prawdą jest że większość z nas nie potrafi.

Żyjemy w wysoko wyspecjalizowanym świecie z bardzo złożoną, kompleksową infrastrukturą.

Jedzenie nigdy nie jest dalej niż na odległość najbliższego sklepu na rogu, a woda pitna (o historycznie
wysokiej jakości) płynie z kranu na każde nasze żądanie.

To zbawienny produkt końcowy zbudowany z wysoko wyspecjalizowanych, wzajemnie powiązanych
systemów zależny od ludzi, którzy go obsługują.

A co jeśli ci ludzie nie będą w stanie świadczyć usług albo co gorsza, albo infrastruktura przestanie
istnieć ? przecież wystarczy usunąć niewielką część by uszkodzić cały system, a kiedy to się już stanie…
Co zrobisz?
Czy pójdziesz do najbliższego sklepu kupić jedzenie, mając nadzieję że pozostałe 3000 sąsiadów
mieszkających w okolicy nie wpadło na ten sam pomysł?

Czy wiedziałeś że, generalnie wszystkie sklepy zamawiając asortyment zakładają że nigdy, więcej niż
30% populacji nie przyjdzie na zakupy tego samego dnia?

Agencje obrony cywilnej na całym świecie radzą by samemu zabezpieczyć siebie i domowników w
zapasy jedzenia, medykamentów i baterii na minimum 14 dni.

Co to właściwie znaczy? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym?

Rząd WIE, że w razie katastrofy na dużą skalę może minąć aż do ciebie.

To co ty możesz zrobić jako odpowiedzialny obywatel, to przygotować zapasy wody i jedzenia na
owe 14 dni.

Niestety, to nie jest bardzo praktyczne: większość z nas żyje w raczej małych mieszkaniach i ma
mocno ograniczoną przestrzeń do przechowywania zapasów.

No i oczywiście rosnące ceny żywności, sprawiają, że przechowywanie jedzenia “na wszelki wypadek”
jest dość drogą inwestycją.

Niektóre, albo nawet wszystkie nasze produkty MOGĄ być rozwiązaniem dla ciebie.

Wszystkie mają małe rozmiary, tak że zapasy na 14 dni zmieszczą sie w większej, sportowej torbie
pod łóżkiem.

Nasze produkty kupuje się tylko raz w życiu,; one są na dobra sprawę niezniszczalne.

To inwestycja, której nigdy nie będziesz żałował !